DAWKOWANIE: Zewnętrznie, jako środek antyseptyczny na skórę, roztwór nierozcieńczony. Do płukania gardła: 10 kropli roztworu na szklankę (200 ml) wody. Do usuwania nalotu z migdałków: 10 kropli na kieliszek (50 ml) gliceryny. Doustnie wyłącznie w dawkach indywidualnie uzgodnionych z lekarzem. Należy rozpuścić zalecaną ilość W poniedziałek doszło do wycieku w elektrowni jądrowej Isar II znajdującej się w Niemczech. Szybko zareagowała Polska Agencja Atomistyki. — W Polsce nie ma zagrożenia radiologicznego — poinformowała. Nie ma więc powodów do niepokoju, podobnie jak — przypominamy po raz kolejny — nieuzasadnione jest sięganie po płyn Lugola w takiej sytuacji. Stosowanie płynu Lugola może pomóc zmniejszyć aktywność tarczycy poprzez hamowanie jej funkcjonowania. Przy wolach, czyli powiększeniu tarczycy, płyn Lugola może pomóc w zmniejszeniu objawów, takich jak trudności w połykaniu lub oddychaniu, poprzez uzupełnienie niedoboru jodu, który jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy. Do czego służy jodek potasu? Jak zrobić płyn Lugola w domu? Jaki jod w przypadku promieniowania? Jak stosować płyn Lugola do picia? Co wypłukuje jod z organizmu? Co powoduje niedobór jod? Jaki jod kupic w aptece? Kto nie może brać jodu? Co się pije na promieniowanie? Jak długo można przyjmować jod? Ile płynu Lugola podawano po Na forum medycznym jej metody uznawane są za nieskuteczne. Opinie internautów na forum nie są jednoznaczne. Jedni, zwłaszcza Ci skupieni wokół Kazany na Facebooku, chwalą jej sposoby leczenia. Wielu z nich uważa, że dzięki piciu ziół, zwłaszcza na odchudzanie i oczyszczanie, udało im się wrócić do zdrowia, wzmocnić odporność. Przy okazji każdej awarii w elektrowniach jądrowych nachodzi nas pytanie - co robić? Częstym błędem jest sięganie po płyn Lugola. Film wyjaśnia co i jak w te . Moi drodzy. Dostaję ostatnio pytania od zaniepokojonych mam dotyczące ewentualnego zagrożenia katastrofą jądrową, spowodowaną wybuchem/awarią elektrowni w Belgii w Tihange. Jakiś czas temu dostawałam podobne pytania, tylko elektrownia była inna (bodajże Fukushima). Jak to jest z tymi katastrofami i naszą ochroną? Czy powinniśmy zabezpieczyć się pijąc płyn Lugola? I ile? Kiedy pić?W sytuacji, gdy docierają do nas sygnały o katastrofach tego typu warto samemu skontrolować sytuację. Pierwszym krokiem może być sprawdzenie informacji na stronie Państwowej Agencji Atomistyki. To już nie są czasy PRL-u, gdzie zatajono przed nami prawdziwe informacje o katastrofie w Czarnobylu, zaś Rosjanie negowali fakt jakiegokolwiek skażenia. Wspomniana Agencja prowadzi stały monitoring sytuacji w kraju, tzn. 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Na swojej stronie wystosowali już dwa komunikaty dementujące wybuch, katastrofę, chmurę radioaktywną i zagrożenie dla też informacje o na zdjęciu pomiar z dnia dzisiejszego. Natomiast na początku wpisu dane z JRC. Widać na obu, że jest co by było gdyby jednak czarny schemat kiedyś się potwierdził?Co robić w przypadku zagrożenia katastrofą jądrową? Jak się zabezpieczyć przed promieniowaniem?Przede wszystkim, warto mieć wcześniej wiarygodne informacje. Na przykład czy doszło do katastrofy, czy skażenie dotrze do Polski, kiedy się to stało?Bardzo ważny jest czas. Możemy, teoretycznie, próbować w sytuacji rzeczywistego (!) zagrożenia, zabezpieczyć się jednorazowym wypiciem płynu Lugola. Ale! Pamiętajmy, że w przypadku Czarnobyla ostatecznie (cytując “Seksmisję”) “promieniowanie okazało się nie tak mocne jak przypuszczaliśmy”. Post factum stwierdzono, że podawanie wówczas masowo płynu Lugola nie było potrzebne. Ale w tamtej sytuacji, gdy Rosjanie się wypierali i nikt nie znał skali zagrożenia, lepiej było go podać, niż tego nie zrobić. Obecnie takiego postępowania się nie dawki płynu Lugola zabezpieczają i przed czym?Duże dawki mogą zablokować tarczycę, co miałoby zapobiec wychwytowi przez nią szkodliwego promieniowania i zapobiec wystąpieniu raka tarczycy. Największe ryzyko występuje u dzieci. to naturalne, że trzeba je chronić, ale: nie warto robić tego na zapas! Efekt ochronny trwa jedynie do 48 godzin. Po tym czasie działanie to całkowicie wygasa. Taka jest fizjologia człowieka, że broni się przed nadmiarem jodu 😉 Ponadto złym pomysłem byłoby też samowolne przyjmowanie kolejnej dawki (chyba, że tak zalecą lekarze ze względu na dłuższe utrzymywanie się skażenia) albo, jak gdzieś widziałam, smarowanie się nim po czym chroni płyn Lugola przyjmowany w razie skażenia promieniotwórczego?Przed rakiem tarczycy, która jest gruczołem wyjątkowo wrażliwym na działanie promieniowania. Tylko przed tym i przed żadnymi innymi następstwami ekspozycji więcej. Nie jest to absolutnie antidotum na chorobę popromienną, ani nie zapobiega nowotworzeniu w innych płynu Lugola w zagrożeniu że 1%-owy płyn Lugola, osoby dorosłe (w tym ciężarne i karmiące) przyjmują jednorazowo po 120 kropli, dzieci 3-18 lat 60 kropli, niemowlęta 30 kropli, maluszki młodsze niż miesiąc 15 jodku potasu w chodzi o jodek potasu, to dostępny jest w tabletkach (po 130mg). Wtedy dawkowanie jest nieco inne- dorośli- 130mg, dzieci 3-18lat 65mg, mniejsze maluchy odpowiednio, 32 i ktoś chciał trzymać w domu preparaty jodu by mieć je “w razie jakby co” to może sobie teraz obliczyć potrzebną dla jego rodziny może być niebezpieczne?Przestrzegam przed stosowaniem jodu w takich ilościach na własną rękę, tym bardziej w sytuacjach wątpliwego zagrożenia! Tu chodzi przecież o zdrowie Wasze i Waszych dzieci. Koniecznie porozumcie się z lekarzem zanim zaaplikujecie sobie lub komuś taką dawkę! Nadmiar jodu może być dla organizmu szkodliwy, szczególnie dla naszej tarczycy. Poza tym pojawić się mogą reakcje alergiczne, wysypka, obrzęk narządów limfatycznych, biegunka, objawy grypopodobne, duszność…Kiedy przyjąć jod?Najszybciej jak się da, ale dopiero gdy chmura radioaktywna zbliży się wyraźnie do naszego obszaru (najlepiej do 2h od narażenia). Maksymalna ochrona trwa około 24 godziny, potem stopniowo maleje w ciągu kolejnej doby aż do zera (czas nie jest taki sam u wszystkich, pewność możemy mieć jedynie przez pierwszą dobę), czyli zabezpiecza do 48h. Zbyt późne przyjęcie go nie ma żadnego sensu. Zbyt wczesne, również nie ochroni “na zapas”.Przelicznik:1% płyn Lugola zawiera w 1g roztworu 25mg jodu a w kropli 0,825mg nadzieję, że nigdy nikt z nas nie będzie musiał korzystać w praktyce z tych pochodzi właśnie ze strony PAA . Według tych danych, zagrożenia nie dosages Tags: Belgia, czarnobyl, dawki jodu, dawkowanie lugola, FDA, Fukushima, ile brac jodu, izotopy, J131, jodek potasu, kiedy wziąć jod, medycyna, płyn Lugola, Polska Agencja Atomistyki, promieniowanie, promieniowanie gamma, radioaktywna katastrofa, rak tarczycy, skażenie, tarczyca, Tihange, zagrożenie atomowe, zdrowieRead more articles W Internecie nie jest zabronione szerzenie dezinformacji oraz wprowadzanie w błąd rzeszy odbiorców. Najbardziej ironiczny wydaje się tu fakt, iż robią to ludzie, którzy… rzekomo szukają najlepszych sposobów na wydłużenie jakości i długości życia, polepszenie funkcjonowania tarczycy itd. Jak mówi znane powiedzenie, dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Ostatnio pojawiła się moda na spożywanie wody utlenionej, a nawet jej bardziej stężonych wersji, które mogą zniszczyć skórę, a nie tylko śluzówkę żołądka. W badaniach naukowych u zwierząt zwykła woda utleniona (w istocie wysoce reaktywny związek) potrafiła uszkodzić dwunastnicę czy żołądek! Patologiczna ignorancja Dlaczego ludzie ignorują ostrzeżenia naniesione na opakowaniu, iż jest to środek do stosowania na skórę i ewentualnie, dopiero po odpowiednim rozcieńczeniu, w jamie ustnej? Z prostego powodu: szamani i „internetowi uzdrowiciele” sugerują, że picie wody utlenionej ma dobroczynne działanie i że nawet „zwalcza raka”. Nie ma na ten temat żadnych badań, za to jest wiele, które mówią o tym, iż picie czy dojelitowe podawanie wody utlenionej kończy się uszkodzeniami błon śluzowych. Taka sama historia dotyczy płynu Lugola, który jest głównie środkiem dezynfekcyjnym. Przypisuje mu się cudowne właściwości, których nie posiada (np. usuwanie metali ciężkich, czego po prostu fizycznie nie da się zrobić, biorąc pod uwagę depozyty w ustroju człowieka i okres półtrwania różnorakich związków). W rzeczywistości ołów [znany jako Plumbum (Pb), ang. lead] może przebywać w ustroju człowieka kilkadziesiąt lat. Okres połowicznego przebywania w kościach jest szacowany na 20-30 lat! Ołów odkłada się głównie w tkance kostnej i nadnerczach. Szamani XXI wieku sugerują, że płyn Lugola może mieć wpływ na podobne związki odłożone w ustroju człowieka, a nie ma na to żadnych dowodów. Czym jest płyn Lugola? Na rynku istnieją różne wersje wspomnianego specyfiku. Oryginalny jest mieszanką zawierającą 100 mg w 1 ml jodku potasu (10%) i 50 mg w 1 ml jodu (5%). Obecnie w aptekach, jako środek do zewnętrznego odkażania skóry, przemywania drobnych zranień i otarć, spotyka się 1% roztwór jodu w 2% wodnym roztworze jodku potasowego, czyli kilkukrotnie słabszy produkt (1 g płynu zawiera substancje czynne: jod 10 mg, jodek potasu 20 mg). Oryginalny roztwór Lugola został opracowany w 1829 roku przez francuskiego lekarza Jeana Guillaume Augusta Lugola, początkowo jako lek na gruźlicę (w tamtych czasach próbowano najdziwniejszych sposobów terapii). Był to roztwór jodu elementarnego (5%) i jodku potasu (KI, 10%) wraz z wodą destylowaną. Jakie ma zastosowanie? Cóż, w oficjalnej medycynie znikome. Wbrew błędnym opiniom (celowo rozpowszechnianym kłamstwom?) płyn Lugola podaje się w chorobie Gravesa-Basedowa, tak, ale … przed ingerencją chirurgiczną, a nie jako środek, który ma wyleczyć nadczynność tarczycy! Płyn Lugola zmniejsza unaczynienie tarczycy – stąd jego zastosowanie w celu zmniejszenia utraty krwi podczas operacji usunięcia tarczycy. Płyn Lugola stosuje się zarówno w skojarzeniu z lekami przeciwtarczycowymi przedoperacyjnie przy planowaniu wycięcia tarczycy, jak i samodzielnie, jako terapię ratunkową w przypadku wystąpienia ciężkich działań niepożądanych leków przeciwtarczycowych. Niemniej warto podkreślić, słowo „ratunkową” - to nie znaczy rutynową. Rutynowo stosuje się jod radioaktywny, leki przeciwtarczycowe i interwencje chirurgiczne. Tymczasem „specjaliści” pokroju kanału Youtube „Odmładzanie na surowo” sugerują, „że jodu w płynie Lugola jest bardzo mało, a jego ilość liczy się w mikrogramach”. W rzeczywistości w 1 ml płynu Lugola było 50 mg jodu. W niektórych aptecznych produktach w 1 g produktu jest obecnie spotykane 10 mg jodu, więc są to całe rzędy wielkości więcej! Film: mitologia oraz sprzeczne z nauką twierdzenia niejakiego Mariusza z kanału „Odmładzanie na surowo”. Ten sam „specjalista” Mariusz twierdzi, że: „50 mg jodu dziennie może wyleczyć chorobę Gravesa-Basedowa i Hashimoto”. Nic na to nie wskazuje. Płyn Lugola i inne preparaty zawierające jod były od prawie wieku stosowane, jako leczenie uzupełniające u pacjentów z chorobą Gravesa-Basedowa, u których planowane było usunięcie tarczycy. Wykazano, że jod obniża poziom hormonów tarczycy i prawdopodobnie zmniejsza przepływ krwi w tarczycy. Choroba Gravesa-Basedowa (w „Patologii Robbinsa” nazywana po prostu chorobą Gravesa) dotyczy głównie kobiet w wieku 20-40 lat. Kobiety chorują 7-krotnie częściej niż mężczyźni. Jest to choroba wynikająca z autoagresji (ataku ustroju, wytwarzania licznych autoprzeciwciał, immunoglobulin), w skrócie: powoduje nadczynność tarczycy poprzez wpływ np. na receptor dla TSH (TSH reguluje pracę tarczycy). Jak podaje dr hab. n. med. Aldona Kowalska, prof. UJK, chorobę Gravesa da się leczyć, stosując leki przeciwtarczycowe, podając izotop 131-I (zniszczenie tarczycy radioaktywnością) oraz poprzez leczenie operacyjne (radykalne wycięcie tarczycy). Nikt nie wspomina o tym, by skuteczny był tu płyn Lugola! No tak, to na pewno spisek lekarzy i "lobby farmaceutycznego". Jest to antynauka i szamanizm, które chętnie biorą zza dobrą monetę odbiorcy kanału „Odmładzanie na surowo”. Dlaczego? Bo z medycyną nie mają nic wspólnego i chętnie uwierzą w bajki. Po wycięciu lub zniszczeniu tarczycy takiej osobie dożywotnio należy podawać T4, T3 lub ich mieszanki (hormony tarczycy) zgodnie ze wskazaniami lekarza. Z kolei choroba Hashimoto (autoimmunologiczne, przewlekłe zapalenie tarczycy typu Hashimoto) polega na zapaleniu i zmianach prowadzących do niewydolności tarczycy, „wygaszenia jej funkcji”. Czasem choroba Hashimoto i Gravesa mogą się nakładać (np. najpierw Hashimoto, później Graves lub odwrotnie, po nadczynności jej niedoczynność). Drugie zastosowanie: płyn Lugola tymczasowo hamuje syntezę i wydzielanie hormonów tarczycy. Stąd jego zastosowanie w leczeniu przełomu tarczycowego i zmniejszaniu ryzyka burzy tarczycowej po operacji tarczycy. Trzecie zastosowanie: płyn Lugola blokuje wychwyt radioaktywnych izotopów przez tarczycę, zmniejszając w ten sposób ryzyko pojawienia się raka tarczycy. Stąd jego zastosowanie w nagłych przypadkach narażenia na promieniowanie lub przy terapeutycznej/diagnostycznej ekspozycji na radioaktywny jod. Płyn Lugola może być stosowany np. po katastrofie w przemyśle atomowym (słynny Czernobyl) lub po użyciu BMR (broni masowego rażenia), np. bomby atomowej lub termojądrowej, ewentualnie „brudnej bomby” (materiałów radioaktywnych rozrzucanych przy użyciu klasycznego materiału wybuchowego, np. TNT). Po wybuchu atomowym lub termojądrowym za czynnik rażenia uznaje się także powstający opad radioaktywny (obok promieniowania przenikliwego, promieniowania cieplnego, fali uderzeniowej, impulsu elektromagnetycznego itd.). Klasycznie do konstrukcji bomb nuklearnych używa się odpowiednio przygotowanego plutonu lub uranu. Po zdetonowaniu ładunku powstający grzyb zasysa ziemię, a skażenie radioaktywne przemieszcza się wskutek oddziaływania np. wiatru. W elektrowniach atomowych powstaje ryzyko nie tyle eksplozji przypominającej ładunki używane przez wojsko, a raczej wybuchu o charakterze bardziej konwencjonalnym i rozrzucania materiałów promieniotwórczych, gdy powstaje duże skażenie terenu. Sporadycznie stosuje się płyn Lugola jako środek dezynfekujący i… tyle. Mariusz z kanału „Odmładzanie na surowo” twierdzi, iż: „TSH (hormon tyreotropowy) niczego nie oznacza […] TSH nie powinno być brane pod uwagę, jeśli chodzi o tarczycę” Komentarz: jeśli ktoś twierdzi, że TSH zupełnie nie ma nic wspólnego z tarczycą, to proponuję dowiedzieć się, na czym polega choroba Gravesa ( przeciwciało IgG naśladuje TSH, pobudzając pracę tarczycy, wywołując jej nadczynność). Poza tym to tak, jakby powiedzieć, iż LH i FSH (hormony przysadku mózgowej regulujące np. powstawanie testosteronu, estrogenów, płodność itd.) nie mają nic wspólnego z jądrami czy jajnikami! Co z tego, że istnieje oś hormonalna? Co z tego, że są leki, które wpływają na podwzgórze, przysadkę czy jądra? To wszystko „szamani XXI wieku”, którzy „przeczytali 500 książek, obejrzeli kilkaset filmów i odbyli kilkanaście kursów na całym świecie”, nie wiedzą, bo nie sięgają po książki dla studentów i lekarzy, ale po „hokus pokus publikacje dla osób, które utraciły zaufanie do farmacji”. Mariusz z kanału „Odmładzanie na surowo” twierdzi, iż: „50 mg jodu dziennie leczy chorobę Gravesa i Hashimoto” Komentarz: nikt nie udowodnił, by podawanie płynu Lugola leczyło chorobę Gravesa i Hashimoto. Być może podawanie płynu Lugola ma wpływ na chorobę Gravesa, jednak jest to metoda, która nie bez powodu została zarzucona w latach 60. XX wieku. Dawki jodku potasu, takie jak 150 lub 375 mg dziennie (150 mg jodku potasu = 114 mg jodu) odnoszą skutek w redukcji stężeń wolnego T4 i wolnego T3 (wolnej frakcji hormonów tarczycy), ale nie jest to uznana metoda leczenia, a dane pochodzą z końca lat 80. i początku lat 90. XX wieku. Naukowcy np. G Philippou stwierdzili, iż podawanie jodku potasu daje nieprzewidywalne rezultaty u pacjentów z nadczynnością tarczycy. Porównano wpływ 150 mg jodku potasu na dobę (co odpowiada 114 mg jodu) przez 3-7 tygodni na obwodowe poziomy hormonów tarczycy u 21 pacjentów z nadczynnością tarczycy i u 12 zdrowych osób z grupy kontrolnej. Okazało się, że: "U pacjentów z nadczynnością tarczycy stężenia tyroksyny (T4), trijodotyroniny (T3) i rT3 w surowicy zmniejszyły się, natomiast zwiększyła się zdolność wiązania globulin tyroksyny i tyroksyny w surowicy. Jednak stężenie trijodotyroniny nie we wszystkich przypadkach stawało się całkowicie normalne. Po 21 dniach, w niektórych przypadkach stężenia hormonów tarczycy (T4, T3) ponownie zaczęły wzrastać, ale u innych pacjentów były nornalne nawet po 6 tygodniach. [...] Jodki w nadczynności tarczyczy przynoszą zmienne i nieprzewidywalne efekty czasu trwania działania przeciwtarczycowego. Nie mają istotnego wpływu na obwodowy metabolizm hormonów tarczycy". Cytowane za: G Philippou i in. The effect of iodide on serum thyroid hormone levels in normal persons, in hyperthyroid patients, and in hypothyroid patients on thyroxine replacement Nie należy wierzyć we wszystko, co jest publikowane w sieci, szczególnie jeśli są to osoby z nurtów witariańskich, frutariańskich. Bardzo często głoszą one niczym niepoparte teorie, przypominające bardziej fantazjowanie. W oficjalnym nurcie medycyny zastosowanie płynu Lugola jest znikome, w niektórych książkach dotyczących farmakologii i toksykologii nie ma już o nim ani słowa. W literaturze opisano za to przypadki indukowanego spożyciem płynu Lugola zapalenia tarczycy. Odnotowano również przypadki śmierci po spożyciu płynu Lugola, o czym zachęcający do brania kosmicznych dawek jodu Mariusz z kanału „Odmładzanie na surowo” nie ma przecież pojęcia! Człowiek potrzebuje 150 mcg (mikrogramów, czyli 0,00015 grama) dziennie, Mariusz zaleca 50 miligramów (mg) dziennie, 50 000 mikrogramów (mcg), czyli ponad 333-krotnie więcej, niż zalecane dzienne spożycie! Biorąc pod uwagę, iż stężenie w komórkach tarczycy jest 20-50-krotnie wyższe, niż we krwi, pojawia się poważny problem. Jak napisał Matthew Grissinger: „Pacjenci, którzy znacznie przedawkują jod, mogą doświadczyć kwasicy metabolicznej, niewydolności nerek, niedociśnienia, zapaści krążeniowej i śmierci”. Mariusz z kanału „Odmładzanie na surowo” twierdzi, iż: „niedobór jodu powoduje, iż twoja tarczyca jest chora” Komentarz: nikt nie udowodnił, by choroby autoimmunologiczne miały coś wspólnego z niedoborem jodu, wręcz przeciwnie. Niedobory jodu są obecnie rzadkie (jodowana sól, ryby morskie, sery, fasola, jajka itd.), chyba że ktoś mieszka w Afryce czy na Nowej Gwinei. Podawanie jodu może zaostrzać przebieg rozmaitych chorób tarczycy, a szczególnie gdy stosuje się dawki 50 mg jodu dziennie przy realnym zapotrzebowaniu na mniejszym 333-krotnie! Jak podaje Helena Jastrzębska: "Głównym czynnikiem etiologicznym wola obojętnego endemicznego jest niedobór jodu. Dziś w dobie prawidłowej profilaktyki jodowej niedobór ten nie dotyczy krajów rozwiniętych, obejmuje natomiast centralną Afrykę, górskie tereny Azji, Andy, środkową część Ameryki Południowej, Indonezję, Nową Gwineę". Zamiast zakończenia – płyn Lugola zabił niemowlę U pewnego niemowlęcia z nadczynnością tarczycy lekarz zalecił podawanie 0,05 ml (około 1 kroplę) płynu Lugola trzy razy dziennie. Ponieważ dawka była tak mała, farmaceuta postanowił nie wydawać leku w strzykawce. Zamiast tego zaordynował 15-ml butelkę płynu Lugola z miarką, ze wskazówkami dotyczącymi podawania każdej dawki na etykiecie. Wydał także strzykawkę doustną do odmierzania i rozcieńczania leku oraz pokazał pielęgniarkom pracującym na wieczornej zmianie, jak odmierzać i podawać lek. Dawki podawano prawidłowo pierwszego dnia. Następnej nocy pielęgniarka, która poprzedniego wieczoru była po służbie założyła, że butelka płynu Lugola zawiera pojedynczą dawkę i próbowała podać niemowlęciu całą butelkę. Po otrzymaniu 5 ml niemowlę wymiotowało, zachłysnęło się, doznało zatrzymania oddechu i zmarło. Szamani XXI wieku powinni się dobrze zastanowić, bo polecają dorosłym, cierpiącym na choroby autoimmunologiczne, przedawkowywać jod 333-krotnie. To może się skończyć nieciekawie. Co prawda dawka śmiertelna to 2-4 g wolnego jodu, ale odnotowywano przypadki śmierci nawet po ilościach o wiele mniejszych. Jeśli 5 mililitrów płynu Lugola może zabić niemowlę, to jaki jest sens sięgania po tak groźny dla zdrowia preparat? Jak podają autorzy opracowania Elsevier ("Mosby's Drug Reference", trzecia edycja) może on wywołać zaburzenia pracy serca, paraliż, obrzęk naczynioruchowy (angioedema), osłabienie mięśni, zmiany w EKG (rozmaite), arytmie komorowe, wole (powiększenie tarczycy), gruczolaki tarczycy, biegunki, wymioty, nieregularne bicie serca, niepokój, zaburzenia świadomości, gorączkę, wysypkę, krwawienia z przewodu pokarmowego, nudności, wymioty, obrzęk śluzowaty itd. Człowiek potrzebuje pewnych ściśle określonych dawek jodu (150 mikrogramów dziennie). Zarówno nadmiar, jak i niedobór jodu mogą powodować powstawanie wola. Jak podaje Helena Jastrzębska: „Nadmiar jodu hamuje syntezę i uwalnianie hormonów tarczycy, i może wywoływać zarówno wole miąższowe obojętne, jak i niedoczynność tarczycy (u osób z niesprawnym mechanizmem Wolffa-Chaikoffa, np. przy współistniejącej autoimmunologicznej chorobie tarczycy)". Referencje: dr hab. n. med. Aldona Kowalska, prof. UJK Standardy leczenia nadczynności tarczycy Jan Calissendorff i in. Lugol’s solution and other iodide preparations: perspectives and research directions in Graves’ disease Ji Wei Yang i in. Lugol's solution-induced painless thyroiditis Matthew Grissinger Look Out for Lugol’s Error-Prevention Strategies for This Strong Iodine Solution E. Mutschler „Farmakologia i toksykologia”. Kumar, Abbas, Aster; “Robbins. PATOLOGIA” II wydanie Helena Jastrzębska Wole miąższowe obojętne i zespół zaburzeń z niedoboru jodu Jod dla zdrowia jod jest niezbędnym pierwiastkiem śladowym, stymuluje funkcje organizmu w regulowaniu normalnego wzrostu i rozwoju organizmu. Niemal 60% jodu w organizmie jest przechowywana w tarczycy, służącej do wytwarzania hormonów i kontrolowania procesów metabolicznych organizmu. W związku z tym może być stosowany do leczenia szerokiego zakresu chorób reguluje układ rozrodczy genialnie działa na wszelkie cysty, torbiele i mięśniaki. W przypadku endometriozy warto smarować właśnie nasze narządy kobiecie Płynem Lugola (jajniki, podbrzusze i piersi). Docelowo całkowite pozbycie się większych torbieli wymaga jednak większych dawek jodu. przeciwdziała endometriozie jeszcze w inny sposób – reguluje estrogeny. To właśnie przez niedobór jodu estrogeny są nadprodukowane przez jajniki zapobiega powstawania nowotworów piersi, a im piersi większe tym więcej jodu potrzebują. umożliwia detoksykację organizmu – jest silnym chelatorem, tj. wypłukuje z organizmu metale ciężkie i bromki (po jodzie widać w moczu 20 razy więcej związków bromu i fluoru) eliminuje też z organizmu fluorki, tj. chlor, brom i fluor jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania tarczycy jest potrzebny tarczycy do wytwarzania tyroksymy (znanej jako T4) jest ważnym składnikiem odżywczym umożliwia produkcję hormonów pomaga utrzymać stosunki estrogenów w taki sposób, że organizm sam wytwarza więcej dobroczynnego estriolu. Przy niedoborach jodu, ytrzymanie właściwej równowagi estrogenów jest prawie niemożliwe pomaga kontrolować wagę ciała stymuluje odporność wspomaga wytwarzanie energii w organizmie korzystnie wpływa na tworzenie się zdrowej skóry, zębów i włosów (leczy zaburzenia łysienia, a nawet może je cofnąć) skuteczny w leczeniu schorzeń skóry (trądziku, łuszczycy i innych) leczy stany depresyjne, ataki i lęki leczy zaburzenia pracy serca jako środek przeciwgrzybiczy stosowany jest w leczeniu candidy oraz miejscowych wykwitów grzybiczych czy bakteryjnych poprawia pamięć i zwiększa inteligencję (kobiety w ciąży przyjmujące jod rodzą statystycznie mądrzejsze dzieci, natomiast niedostatek jodu często prowadzi do wad wrodzonych, mniejszego IQ u dzieci, poroneniami, czy urodzeniem martwego dziecka) wykazuje działanie antyrakowe zastosowanie jodu jest właściwie nieograniczone – od błahych siniaków do poważnych chorób tarczycy czy stanów nowotworowych w przypadku deficytu, który śmiało można powiedzieć – ma każdy z nas, obserwujemy niezliczone kłopoty zdrowotne: wady wrodzone u płodu, brak koncentracji i uwagi, zmniejszenie funkcji poznawczych i problem wola jest jedną z najskuteczniejszych substancji terapeutycznych, jakie mamy do leczenia wola tarczycowego w jego formie nadczynnościowej Zwróć na to uwagę ! Gotowy Płyn Lugola Uważaj na gotowy Płyn Lugola. Kupowanie gotowego roztworu jest zbyt niebezpieczne. Będzie on z pewnością zanieczyszczony alkoholem propylowym lub metylowym. Jod wyłącznie w formie nieorganicznej, tj. nieradioaktywnej! Co do jodu, to używasz wyłącznie nieorganicznej formy jodu i oczywiście jod nieradioaktywny (dlatego ważna jest jakość). Takim nieorganicznym jodem jest np. płyn Lugola, który zawiera 1/3 jodu cząsteczkowego i 2/3 jodku potasu. Badania pokazują, że najlepszą formą jodu, jest taka, która zawiera jod cząsteczkowy. Uważaj zatem przy suplementowaniu się jodem organicznym. Jod organiczny jest toksyczny i łatwo go przedawkować! To ten sam jod, który znajdziesz w: Czarnobylu Kelpie konwencjonalnych lekach na nadczynność tarczycy (aprobowanych przez medycynę alopatyczną) Więcej na ten temat Certyfikaty jakości Zwróć uwagę na to, czy firma wydaje stosowne atesty jakości. 90% rynku zalewają nas produkty niewiadomego pochodzenia produkcyjnego. W najlepszym wypadku po prostu nie działają, w najgorszym trują nas szkodliwymi dla zdrowia domieszkami. Większość sprzedawana jest jako „czda” (czyste do analiz). Wdzięcznym przykładem tutaj jest kwas l-askorbinowy. Często kupujemy go jako lewoskrętną witaminę C na cele suplementacyjne. Jest to tak popularny produkt, że czarny rynek dosłownie kwitnie. W większości przypadków jest to chiński produkt przemysłowy, który z początku miał służyć do czyszczenia basenów. Okazał się jednak strzałem w dziesiątkę jako produkt na cele prozdrowotne! Osobiście nie odważyłabym się spożywać go w dłuższej perspektywie.. Dobry chemik „na oko” potrafi ocenić, czy takowy kwas kwalifikuje się w ogóle na jakość „spożywczy”, nie wspomnę o „technicznym”! Nie licz na to, że kupisz dobrej jakości witaminę C za 30zł ! Taka po prostu nie istnieje. Jakość produktu Jakość produktu chemicznego o nazwie „spożywczy” nie nadaje się do wewnętrznej suplementacji! Ten parametr jest często błędnie interpretowany, bo „spożywczy” wydaje się odpowiedni do spożywania. Nic bardziej mylnego! Jakość „spożywcza” to parametr, który mówi o tym, że produkt może być wykorzystywany na cele produkcji spożywczej (np. do konserwacji żywności) lub na cele domowe (np. odpleśnianie produktów lub wekowanie). Wbrew ogólnemu pojęciu, do celów suplementacji nadaje się wyłącznie produkt o jakości „czysty” lub „czysty do analizy”. „Czysty” w rzeczywistości to w praktyce to samo co „czysty do analizy”. Różni je jedynie wymóg zakresu dokładności badań i liczba miejsc po przecinku w wynikach. Za tym idzie też i cena. Jak stosować? Sprawdź najpierw poziom jodu Najlepiej i najbezpieczniej jest dostarczyć preparat przez skórę, aby sprawdzić, jakie masz niedobory jodu, czyli jak szybko preparat będzie wchłonięty. Umieść trochę (kroplę, dwie) nieorganicznego jodu (np. płynu Lugola) na brzuch, jajniki (przy endometriozie np), czy stopy. Rozsmaruj do średnicy 2/3 cm. Jeśli zniknie w ciągu 12 godzin – masz niedobory jodu. Dodawaj tak jodu w rosnących ilościach (max. 4 dni w tyg), aż przekonasz się, że plama nie znika w ciągu 12 godzin. Twój organizm inteligentnie wchłonie tyle jodu, ile jest mu potrzebne. Typowa kuracja (zewnętrzna) W celu wyrównania poziomu jodu w organizmie lub w przypadku mniej poważnych dolegliwości można stosować jedynie smarowanie stóp, brzucha, jajników, piersi, szyi 5% płynem Lougola. Kurację jodową zawsze powinno się również zaczynać od smarowania i powoli wdrażać ewentualne picie jodu. Nie jest wskazane rozpoczynanie przygody z jodem od dużych dawek. Typowa kuracja (wewnętrzna) W przypadku poważnych chorób dawkowanie jest bardzo zróżnicowanie. Kwestię tę poruszam tutaj. Sam musisz podjąć decyzję co do dawki, którą chcesz zażywać. Moim zdaniem najbezpieczniej jest zaczynać od testu poziomu jodu (czyli smarowanie ciała), w ten sposób zwiększać dawkę. Może się okazać, że za chwilę przejdziesz na picie jodu, bo organizm ma duże niedobory. Typowa kuracja (Candida) 10 kropli 5% Płynu Lougola raz dziennie na szklankę wody. Zaczynaj od 1 kropli i powoli zwiększaj dawkę aż do 10. Obserwuj przy tym reakcje swojego orgamizmu. Częstotliwość przyjmowania / smarowania 3 – 4 dni w tygodniu – resztę pozostaw organizmowi na odpoczynek. Organizm potrzebuje zarówno czasu na naprawę jak i na regenerację. Ta uwaga tyczy się każdej suplementacji, ale jest zróżnicowana zależnie od suplementu. Czas kuracji: – Czas kuracji jest indywidualny. Chociaż brak jodu może wywołać chorobę tarczycy, jod może też tłumić funkcje tarczycy, gdy jest przyjmowany zbyt długo w zbyt dużych dawkach (tj. 5 – 10 kropli 5% Płynu Lugola). W moim przypadku, przy endometriozie, tj. chorobie kobiecej, które to z założenia “pożerają” jod, stosowanie go przez 2 lata po 10 kropli dalej nie wykazało przekroczenia limitów w badaniach. Dopuszczone jest natomiast profilaktyczne smarowanie skóry (głowy, czy stóp) Płynem Lugola (zależnie od potrzeb) i obecnie jestem na takiej właśnie terapii podtrzymującej. Antagonizm Witamina C jest antagonistą dla jodu. Neutralizuje ona działanie jodu. Przyjmuj witaminę C najlepiej innego dnia albo przynajmniej w odstępach „rano – wieczór”. Fluorki (chlor, brom, fluor) też są antagonistami jodu. Warto ich unikać przy terapii jodem. Współdziałanie selen chroni przed toksycznością jodu i neutralizuje skutki uboczne – 200-400mcg dziennie powinno wystarczyć. Jod przyjmowany z selenem jest też lepiej tolerowany. Ponadto selen zapobiega przed wzmożoną reakcją autoimmunologiczną, jaka może wystąpić przy kuracji jodem. Zatem dla osób z chorobą AI selen jest obowiązkowy! Protokół Solny witaminy B2 i B3 zneutralizują reakcję Herx’a (100 mg wit. B2 3 x dziennie, 2 x dziennie wit. B3 500 mg) Przyjmowanie jodu i selenu może być jeszcze skuteczniejsze jeżeli współdziała z witaminą E oraz witaminą D magnez – 1200 mg dziennie – bardzo pomocny przy terapii jodowej, aczkolwiek nie niezbędny Uwagi Reakcja Herximera Podczas kuracji możesz spodziewać się Reakcji Herximera (czytaj więcej) Uwaga na metal ! Nigdy nie mieszaj roztworu z jodem metalową łyżeczką! Jod bardzo skutecznie rozpuszcza metale ciężkie. Mogłoby to spowodować regularne ich spożywanie wraz z jodem. Amalgamaty w zębach Staraj się pić jod tak, aby nie dotykać starych plomb (np. przez słomkę). Jod bardzo skutecznie rozpuszcza metale ciężkie. Mogłoby to spowodować regularne spożywanie rtęci zawartych w plombach. Butelki z metalową nakrętką Jod bardzo skutecznie rozpuszcza metale ciężkie. Przechowywanie go w butelce z metalową zakrętką mogłoby spowodować regularne ich spożywanie wraz z jodem. Poza tym po jakimś czasie nakrętka skorodowieje od działania jodu. Nadmiar jodu Chociaż brak jodu może wywołać choroby tarczycy, to jednak jego nadmiar może też powodować nadczynność tarczycy. Dlatego ważne jest badanie poziomu jodu w trakcie kuracji oraz najważniejsze: stosowanie jodu bardzo dobrej jakości i pod nadzorem lekarza (opis powyżej). Przedawkowanie jodu Nie ma się co martwić o przedawkowanie jodu, gdyż kedy tarczyca jest całkowicie wysycona jode, wtedy jak wypełnione wodą wiadro, już nie jest w stanie wchłoną ani jednej kropli jodu. Niemniej jednak oznakami tego stanu są metaliczny posmak w ustach i ściemniały panikuj, jeśli doświadczysz takiej sytuacji. Przestań po prostu pić jod i suplementuj przez jakiś czas chlorellę. Choroby tarczycy, a jod Przy Hashimoto i chorobie Gravesa-Basedova mocno podzielone są opinie co do stosowania jodu. Słynny Dr. David Brownstein twierdzi, że zarówno niedoczynność, niedoczynność Hashimoto, jak i Graves’a (nadczynność), można leczyć za pomocą sporych dawek jodu – badania. Sam Graves Basedov leczył nadczynność Protokołem Jodowym z 90% skutecznością. Obecne źródła podają, że przy Hashimoto najlepiej rozpocząć i zakończyć kurację wyłącznie na smarowaniu ciała jodem, a przy Graves’ie w ogóle go nie stosować. Ze swoich obserwacji dodam, że powinno się na pewno zachować szczególną ostrożność przy nadczynności tarczycy i monitorować funkcje tarczycy pod obserwacją dobrego lekarza (najlepiej naturopaty). Osobiście uważam, że pozostałe zaburzenia tarczycy można z powodzeniem traktować jodem. Z podkreśleniem na pełny Protokół Jodowy, nie sam jod. Doświadczony naturopata nie zastosuje jodu bez selenu, gdyż w ten sposób rzeczywiście można zdegradować tarczycę przy Hashimoto. Selen jest niezbędny, żeby tarczycę ochronić przed toksycznością jodu. Ostateczny wybór pozostawiam oczywiście Tobie :) Guzki tarczycy, a jod Teoretycznym przeciwwskazaniem do stosowania doustnie kuracji jodowej mogą być guzki na tarczycy. Mogą, ale nie muszą, bo to zależy od ich pochodzenia, a na USG dokładnie się tego nie stwierdzi. Niektóre guzki mogą mieć podłoże hormonalne i te nie będą przeciwwskazaniem. Moim zdaniem takie guzki z pewnością należy smarować płynem Lugola i brać przy tym oczywiście selen. Uczulenie na jod Naprawdę niewiele osób jest uczulonych na jod, jednak Ci, którzy są, powinni jodu unikać pod każdą postacią. Jod, a ciąża Absolutnie każda kobieta powinna przyjmować w ciąży jod (min. 150mcg dziennie). Bezpieczną formą dawkowania będzie z pewnością smarowanie ciała Płynem Lugola. Profilaktyka Jodu nie powinno się brać profilaktycznie, wyłącznie do leczenia i najlepiej pod nadzworem dobrego bezpieczną profilaktykę jodową możesz uznać smarowanie ciała Płynem Lugola. SÓL JODOWANA – Sól jodowana nie zastąpi jodu wcale! Żeby spożyć przynajmniej minimalną,a wymaganą przez organizm ilość jodu ( – 1 kropla 5% Płynu Lugola), trzeba byłoby spożywać 165g soli dziennie, czyli ok. 35 łyżeczek od herbaty! Zdrowotne przepisy Płyn Lougola 5% Załóżmy, że chcesz otrzymać 100ml Płynu Lougola. Na wadze jubilerskiej odmierz 5g jodu, 10g jodku potasu i w szklanej zlewce dolej tyle wody destylowanej (nie demineralizowanej), aby wyszło 100ml. Nie dopuść do kontaktu płynu z metalem, mieszaj najlepiej szklaną bagietką lub plastikową łyżką. Roztwór po kilku godzinach ulegnie jednolitości i jest gotowy do spożycia. Pionowa kropla (kroplomierz trzymamy pionowo) płynu Lugola zawiera w sumie jodu, a 20 kropli płynu Lugola (jest rzadszy niż SSKI) daje ok. 1ml płynu. SSKI Rozpuścić około – grama jodku potasu w gramie (mililitrze) wody destylowanej. Ciężar właściwy otrzymanego roztworu jest dość wysoki – ok. (czyli litr SSKI waży kg). Odpowiada to przykładowo 36g KI na 26 ml wody, mieszamy łyżeczką plastikowa lub porcelanową, nie dopuszczamy do kontaktu płynu z metalem. Po kilku – kilkunastu godzinach rozpuści on całkowicie w wodzie. W razie jeśli na dnie pojemnika pozostaną nie rozpuszczone kryształki, dowodzi to że roztwór jest rzeczywiście nasycony. Jeśli jednak chcesz używać otrzymanego SSKI do rozpylania atomizerem, należy dolać trochę (kilka %) wody destylowanej (nie demineralizowanej), by rozpuścić wszelkie kryształki celem nie dopuszczenia do zablokowania pompki atomizera, nie będzie to wówczas produkt nasycony, ale wciąż bliski nasycenia. Jedna kropla SSKI zawiera około 30 mg jodu. Jod + DMSO na wypadające włosy i trądzik Jest to sposób tylko dla brunetów, osoby o jasnych włosach raczej nie będą zachwycone. Przez 3-4 dni w tygodniu smaruj skórę głowy Plynem Lougola i plastikowymi rękawiczkami wmasowuj w głowę. DMSO nie jest konieczne, ale znacznie pomaga w skuteczności tej kuracji. Jeżeli stosowane, to ok. 20 min przed jodem. Smarowanie głowy rewelacyjnie pomaga też w przypadku trądziku i wszelkich problemów zlokalizowanych w okolicach głowy. Płyn Lougola można też zastosować miejscowo na skórę (zalecane na noc). Z rana niewiele zostanie z brązowego kolorytu, a resztki można łatwo zmyć płynem do mycia twarzy. Jod + DMSO na cysty (torbiele) Takie połączenie DMSO i jodu jest znakomitym rozwiązaniem w kierunku występujących w organizmie cyst (w tym endometrialnych). Smarownie jodem miejsc, gdzie znajdują się cysty już samo w sobie jest kuracją. W połączeniu z DMSO ta kuracja działa znacznie skuteczniej. Za mała tarczyca Tak, to prawda, że za pomocą jodu można odbudować tarczycę. Mowa oczywiście o jej wielkości, nie porowatej strukturze (Hashimoto). Tarczyca jod chłonie dosłownie jak gąbka. Gdy wysycisz odpowiednio tarczycę jodem, po jakimś czasie zwiększy swoją objętość. Infekcje gardła / Przeziębienie / Grypa Według niektórych źródeł bakterie nie są w stanie uodpornić się na jod, dlatego warto płukać nim również gardło w razie infekcji. Do pół szklanki wody wlej 10 kropli 5% Płynu Lugola i takim roztworem płucz doraźnie gardło. Dla wzmocnienia efektu do roztworu warto dodać też 2 łyżeczki 3% wody utlenionej. Do usuwania nalotu z migdałków: 10 kropli na kieliszek (50 ml) gliceryny. Powiązane artykuły Jod – Płyn Lugola – zapomniane przez alopatów lekarstwo Endometrioza, a jod Płyn Lugola i Suplementacja, czyli nigdy nie zapominaj o Selenie! PROTOKÓŁ – Aspekt Indywidualny – Endo PROTOKÓŁ – Candida – 12 powodów, dlaczego właśnie ten Protokół, a nie inny PROTOKÓŁ Candida 1 – Główny Atak PROTOKÓŁ Candida 8 – Profilaktyka napisał/a: olivka851 2011-03-18 12:51 Witam Czy osoby majace niedoczynnosc i Hashimoto moga użyć płyn Lugola ? napisał/a: djfafa 2011-03-18 13:24 Nie. napisał/a: olivka851 2011-03-18 17:45 W takim razie, co moze profilaktycznie zastosowac osoba, przebywajaca obecnie w miejscu zagrożonym promieniowaniem radioaktywnym? napisał/a: djfafa 2011-03-18 18:16 Na ta chwile takim miejscem jest tylko Japonia i to tylko czesc. napisał/a: olivka851 2011-03-18 21:02 Własnie dlatego o to pytam, moja siostra jest w Tokio na kontrakcie, w sumie ponad 200 km od tych reaktorow, i niby uspokajaja, ze tam juz promieniowanie nie dociera, ale 100% pewności nie ma nigdy, stad pytanie. napisał/a: djfafa 2011-03-19 11:31 Wiesz na to pytanie Ci nie odpowiem, bo to trudna sprawa, płyn lugola pije się dlatego aby tarczyca przyjeła duże dawki jodu i co się tym wiąze nie wchłaniała następnie tego jodu radioaktywnego, a co robić przy Hasi? Wiesz jak ktoś żyje 20 lat z Hasi to już raczej tarczycy nie ma i to co pozostało nie ma struktury tarczycy więc raczej nie wchłania jodu żadnego, jak ktoś choruje od niedawna to oczywiście tarczyca jest zniszczona w dużym mniejszym stopniu. Oczywiście jak jest wybór: przyjąć jod radioaktywny a przyjąć jod zwykły nawet pod kątem zaostrzenia objawów choroby to raczej wybór jest jeden. Ale tutaj nic nie doradzę bo nie wiem jakie jest promieniowanie w Tokio i czy w ogóle jest, sadzę że władze kazały by podawać jod jakby była taka konieczność, ale oczywiście wiemy jaka jest czasami rzeczywistość. napisał/a: djfafa 2011-03-19 19:17 Informacja prasowa w ww temacie: napisał/a: olivka851 2011-03-22 00:34 Dzięki djfafa za zainteresowanie :) Siostra wziela juz jakies specyfiki, i może to przypadek, ale zaczela sie duzo gorzej czuc. Jak to okreslila ma wrazenie ze tarczyca jej ześwirowala i raz czuje sie jakby miala nadczynnosc ( kołatanie serca, temperatura, drzenie rak), a chwile pozniej porzadna niedoczynnosc ( niskie cisnienie, ogromna sennosc, uczucie chlodu). Wydaje mi sie, ze na "oznaki" ze strony tarczycy to chyba za wczesniej. Na dniach wraca do kraju, wiec pewnie pojdzie na jakas konsultacje. napisał/a: djfafa 2011-03-22 07:29 Jak przyjeła duże dawki jodu to takie objawy mogą być. napisał/a: Szarlota01 2011-07-31 23:02 Mam pilne pytanie, przez pomyłkę podałam dziecku (4l) doustnie płyn, który stosowałam do płukania gardła, o składzie: Jodi purii, Kalii jodati, Ol. Menthae, Glycerini , Vit a+e - zamiast antybiotyku. Oba leki były robione w aptece i wyglądały identycznie. Podałam 2 razy miarkę wielkości zakraplacza do oczu. Czy może to spowodować jakieś uboczne skutki u dziecka? Bardzo proszę o pilną odpowiedź. Dziękuję W związku z licznymi doniesieniami medialnymi o masowo wykupywanym z aptek w całej Polsce płynie Lugola Sekcja Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego przestrzega: nieuzasadnione i niekontrolowane przyjęcie preparatu „na wszelki wypadek” może mieć bardzo poważne skutki zdrowotne. Oprócz licznych zaburzeń metabolicznych pacjentom grożą migotanie przedsionków i udar niedokrwienny mózgu. Fakty i mity o płynie Lugola obala dr n. med. Szymon Budrejko z Kliniki Kardiologii i Elektroterapii Serca Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, członek Zarządu Sekcji Rytmu Serca Doktorze, czym jest płyn Lugola?Płyn Lugola to wodny roztwór jodu i jodku potasu. Jest to preparat, który historycznie był wykorzystywany w celach medycznych, jednak od kilkudziesięciu lat jego zastosowanie w tym zakresie jest bardzo Polaków pamięta ten preparat z czasu katastrofy elektrowni jądrowej w Czarnobylu w 1986 roku. Wtedy zalecano przyjmowanie płynu Lugola. W obliczu ostatnich niepokojących doniesień z frontu obecnie toczącej się wojny w Ukrainie wiele osób postanowiło zaopatrzyć się w ten preparat na wypadek ponownej katastrofy nuklearnej. Słusznie?Niestety, niesłusznie. Ale warto wyjaśnić dokładnie, dlaczego. Po pierwsze, w czasie katastrofy w Czarnobylu przyjmowanie płynu Lugola miało sens. Ja sam byłem wtedy w zerówce i także przyjmowałem płyn Lugola. Na marginesie, wspominam to jako okropne doświadczenie – tym gorsze, że preparat kazano nam popić mlekiem… (śmiech). Ale po z promieniotwórczych izotopów, które w wyniku różnych katastrof nuklearnych mogą znaleźć się w atmosferze w niekontrolowanej ilości jest izotop jodu. Warto przypomnieć z biologii, że jod jest pierwiastkiem będącym składnikiem hormonów tarczycy. Innymi słowy, tarczyca wykorzystuje ten pierwiastek do produkcji normalnych warunkach jod przyjmowany jest przez ludzi wraz z pokarmem. Pierwiastek ten jest obecny w rybach morskich, nabiale i jajach, ale jest także dodawany jest do soli kuchennej – w ten sposób zabezpiecza się populację przed niedoborem tego pierwiastka. W prawidłowym procesie metabolicznym jod jest przyswajany przez tarczycę i wbudowywany w produkowane przez nią hormony. Jeżeli zamiast takiego zwykłego, nieradioaktywnego jodu pojawi się jod radioaktywny, to on, zamiast nieradioaktywnego pierwiastka zostanie wychwycony przez tarczycę, która nie odróżnia od siebie dwóch rodzajów pierwiastka i ten radioaktywny także spróbuje wbudować w hormony. Działanie radioaktywnego pierwiastka może zaś skończyć się procesem niszczenia tarczycy: upośledzeniem jej funkcjonowania i groźnymi naprawdę ale warto wiedzieć, że sam radioaktywny jod nie jest złem – wykorzystuje się go przecież z ogromnym powodzeniem w medycynie nuklearnej, między innymi w terapii radiojodem nadczynności tarczycy. Metoda ta polega na celowym podaniu pacjentowi minimalnej skutecznej ilości radioaktywnego pierwiastka, który w sposób ściśle kontrolowany wpływa na ograniczenie nadprodukcji hormonów tarczycowych i normalizację gospodarki hormonalnej organizmu. Co innego, gdy mamy do czynienia z potencjalnie ogromną i niekontrolowaną ilością radioaktywnego pierwiastka, na którego ekspozycję narażeni są wszyscy: młodsi i starsi, zdrowi i dokładnie grozi ekspozycja na radioaktywny jod, uwolniony do atmosfery w wyniku jakiegoś zdarzenia niepożądanego?Jak wspomniałem, w wyniku wychwytu radioaktywnego jodu przez tarczycę dochodzi do zaburzenia pracy tego organu i może dojść do jego zniszczenia. Przyjmowanie płynu Lugola w 1986 roku miało zabezpieczać przed tym procesem. Chodziło o maksymalne wysycenie tarczycy nieradioaktywnym jodem tak, by organ nie wychwytywał już radioaktywnego pierwiastka. W obliczu dzisiejszych niepokojących doniesień o potencjalnych zagrożeniach dla elektrowni jądrowych zlokalizowanych w Ukrainie wiele osób postanowiło na zapas, na tak zwany „wszelki wypadek” zaopatrzyć się w ten preparat. Niestety, niektórzy poszli jeszcze dalej, na własną rękę przyjmując płyn Lugola już dziś, bez żadnej katastrofy, po prostu jako bardzo specyficznie pojmowaną „profilaktykę”.Czym grozi takie postępowanie?Po pierwsze, warto wiedzieć, że radioaktywny jod to tylko jeden z wielu radioaktywnych pierwiastków, które w obliczu jakiegoś zagrożenia o charakterze nuklearnym mogłyby zostać uwolnione do atmosfery. W przypadku wystąpienia faktycznego zagrożenia nie będzie to jedyny problem medyczny, któremu będziemy musieli stawić drugie, dziś, w 2022 roku, służby państwowe mają zgromadzone wystarczające zapasy nowocześniejszego niż płyn Lugola preparatu – to jodek potasu w ściśle określonej dawce i w postaci tabletek. Potwierdza to konsultant krajowy w dziedzinie endokrynologii. Ważna jest szczególnie ściśle określona dawka; dobrana tak, aby była wystarczająca dla każdej osoby otrzymującej preparat. Jeśli wyobrazimy sobie, że ktoś na własną rękę zakupił i postanowił przyjąć płyn Lugola, bardzo trudno będzie określić, jaką dawkę preparatu faktycznie przyjął w wodnym roztworze. Bardzo prawdopodobne jest w takiej sytuacji poważne rozchwianie, zaburzenie funkcjonowania czym wiążą się zaburzenia pracy tarczycy?W wyniku nadmiernej ekspozycji na jod może dojść do nadczynności, ale paradoksalnie także do niedoczynności tarczycy. Nie zawsze pamiętamy, że tarczyca poprzez produkcję hormonów to organ biorący udział w bardzo wielu skomplikowanych procesach zachodzących w całym organizmie, w tym przede wszystkim w procesach metabolicznych, chociaż nie tylko. Zaburzenia w pracy tarczycy mogą mieć negatywny wpływ także na pracę zaburzenia w pracy tarczycy mogą wpływać na funkcjonowanie serca?U pacjentów z niedoczynnością tarczycy wśród licznych innych objawów ogólnoustrojowych może dochodzić do zaburzeń pracy serca, objawiających się zbyt wolną pracą serca (bradykardią). Pacjent może czuć osłabienie, zmęczenie czy senność. W wyniku zaburzeń funkcjonowania tarczycy związanych z nadmierną ekspozycją na jod częściej dochodzi jednak do nadczynności tarczycy. Ten typ zaburzeń funkcjonowania tarczycy jest często powiązany z arytmiami, może znacząco zwiększać ryzyko ich arytmia może występować przy nadczynności tarczycy?Jedną z najczęściej występujących przy nadczynności tarczycy arytmii jest migotanie przedsionków. Mechanizm tej arytmii polega na szybkiej i chaotycznej pracy przedsionków serca, które nie kurczą się w sposób prawidłowy. Ten stan prowadzi do zaburzenia przepływu krwi w przedsionkach serca i upośledzenia funkcji serca jako takiej. Zwolniony przepływ krwi w przedsionkach serca może prowadzić do jej wykrzepiania. Skrzepliny mogą tworzyć się na przykład w uszku lewego przedsionka. To niebezpieczna sytuacja, ponieważ jeśli dojdzie do uwolnienia takiej skrzepliny do krwiobiegu, może dojść do zatoru. Jeśli skrzeplina dostanie się aż do mózgu, mówimy o udarze niedokrwiennym jest najbardziej narażony na udar niedokrwienny mózgu na tle migotania przedsionków?Ryzyko wystąpienia tej arytmii rośnie wraz z wiekiem (niezależnie od tego, czy u pacjenta występują zaburzenia funkcjonowania tarczycy) i to osoby starsze są także najbardziej narażone na niebezpieczne powikłania migotania przedsionków, w tym najgroźniejsze: udar niedokrwienny mózgu. To osoby starsze pamiętają też z 1986 roku płyn Lugola i według doniesień medialnych to one najczęściej próbują się w ten preparat teraz zaopatrzyć. To bardzo poważne jest zagrożenie?Warto przypomnieć, że udary niedokrwienne mózgu związane z migotaniem przedsionków występują często, a rokowanie w ich przypadku jest najbardziej niekorzystne. Mówiąc wprost, udary na tle arytmicznym częściej grożą kalectwem i śmiercią. O ile na co dzień jako Sekcja Rytmu Serca Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego prowadzimy liczne działania świadomościowe nakierowanie na profilaktykę udarów mózgu, o tyle w tak nadzwyczajnej sytuacji, jak pojawiające się w mediach doniesienia o wykupowaniu z aptek w całej Polsce płynu Lugola, musimy zaapelować do zdrowego rozsądku Polaków: nieuzasadnione przyjęcie płynu Lugola może mieć nawet śmiertelne konsekwencje! Na ryzyko udaru na tle migotania przedsionków narażeni są szczególnie pacjenci ze schorzeniami kardiologicznymi, w tym z niewydolnością serca, po już przebytych udarach i/ lub innych epizodach zakrzepowo-zatorowych, ale także z cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym. Zagrożenie jest poważne, nie warto zatem samemu przez nieroztropne przyjmowanie płynu Lugola fundować sobie zagrożenia, ryzykować zdrowia i życia. Tym bardziej, kiedy nie ma ku temu żadnego powodu. Chrońmy siebie, a także naszych rodziców i dziadków!

płyn lugola do picia forum